Wielki Piątek jest symbolicznie jednym z najważniejszych dni w roku dla katolików. W takim dniu w tym roku przytrafiła się rocznica żydowskiego powstania w getcie warszawskim, która symbolicznie od kilku lat znakuje papierowymi żonkilami potomków Żydów i wyznawców nowej, katolickiej religii judeochrześcijańskiej, która jest tworzona z ogromnym wsparciem polityków PiS oraz części hierarchii Kościoła katolickiego. Mówienie o męce Chrystusa z symbolem żydowskim na sukience jest po prostu obrzydliwe.
Nie jestem katolikiem i nie interesuje mnie teoretycznie Wielki Piątek. Jestem za to Polakiem i bardzo interesuje mnie polska tradycja, w którą Wielki Piątek jest wpisany od wieków, natomiast papierowy żonkil jest w niej wrogi. Radzę zatem politykom PiS ze Srebrnym Prezesem na czele rozważne używanie symboli w przestrzeni medialnej, bo wyjdzie na to, że Polska nie jest już polska.
Piotr Tomski